Występ na podpromiu

Basiek

UWAGA!! Czytam Nowiny dzisiejsze:

"1 Krajowe Targi Żywności Ekologicznej- największa tego typu impreza w kraju (...bla bla) Targi pod honorowym patronatem Ministra Rolnictwa" czyli tańcujemy dla Leppera Laughing

.. i tych rzeszowskich szych. Piszą o imprezach towarzyszących, o nas ni słowa Crying or Very sad

. Dziewczyny uzbroić się koniecznie w oferty, bo zapowiada się niezła impreza ("towary i usługi zaprezentuje ponad 100 firm, organizacji i stowarzyszeń"), no no Very Happy

Martunia

małe_o

: ) Szczerze nie chce mi się tam iść, ale niech im będzie ;]

Martunia

Tak więc...
Hm...
Super, zwłaszcza te kiełbaski :]

małe_o

Można było się ... napatrzeć aż język do tyłka uciekł ... i na tym się skończyło. Trudno, następnym razem możemy zatarasować wyjście i powiedzieć że nie pójdziemy póki nas nie nakarmią :p

Karolka · Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 417 Przeczytał: 0 tematów

Scena marzenie... Surprised

<lini się> - czy tak ?

Szeroka, równa, żadnych wystajšcych gwodzi czy desek, duża, wysoka, idealna =)

Karolka · Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 417 Przeczytał: 0 tematów

Jak wygram w totka (jakie parę milionów a co Very Happy

) to kupię takš dla zespołu Wink

małe_o

Trzymam za słowo ;p
Scena wysoka nie jest idealna bo nie zawsze wszystko widać. Ale naprawde <ślini się> była cudowna. Szkoda że jedzenie nie dopisało.

Dorota

Martunia

Martunia

Powoli wybaczam im te kielbaski. Scena byla dobra i powietrze sie ruszalo :>
No i ta publicznosc : D

małe_o

W życiu takiej publiki chyba nie było : )

Jagoda · Dołączył: 22 Kwi 2007 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

sory,że tak późno piszę,ale mój net jest jak dobry humor - raz jest,a raz go nie ma Wink

w poniedziałek wywieźli mnie karetką ze szkoły,bo zemdlałam i a jak mnie wybudzili z owej śpiączki to przez kolejne 20 minut nie panowałam nad własnymi mięśniami i byłam tak blada jak umarła,więc przyjechała karetka,nakłuwali mnie kilka razy i zawieźli do szpitala... musze odklepać badania neurologiczne i takie tam,ale już lepiej się czuję... strasznie chciałam przyjechać,ale moja mama nie puściła mnie... prawie we środę rano byłam w autobusie,ale przyłapała mnie jak się pakowałam ;p mam nadzieję,że nie jesteście złe z powodu mojej nieobecności... sama strasznie żałuję,że mnie nie było,bo występy z wami to sama przyjemność Wink

małe_o

Wracaj do zdrowia ! Nie przejmuj się występem, jeszcze będzie nie jeden.
Ważne żebyś była zdrowa : )

Dorota